Referencje od kandydatów
Wiemy, że znalezienie odpowiedniej pracy, we właściwej lokalizacji i z wysokim wynagrodzeniem może wydawać się prawdziwym wyzwaniem. Pomagamy tego dokonać! Oto tylko kilka przykładów historii zakończonych sukcesem.
Igor Kovalenko
z Makiivki na Ukrainie

W 2007 roku skończyłem medycynę na Lwowskim Narodowym Uniwersytecie Medycznym. Nie mogłem zdecydować się jeszcze na wybór specjalizacji, ale wiedziałem, że chcę rozpocząć moją karierę lekarską za granicą. Trudno jest znaleźć na Ukrainie odpowiednią pracę w zawodzie, gdy nie zna się odpowiednich ludzi, którzy będą mogli cię polecić. Postanowiłem więc poszukać pracy w Niemczech. Tamtejsze szpitale oferują bowiem jasną ścieżkę kariery i nowoczesny sprzęt, co w moim kraju jest rzadkością.
Pomimo tego, że Niemcy borykają się z niedoborem lekarzy tamtejsze szpitale niechętnie przyjmują lekarzy z zagranicy. Dzieje się tak, dlatego, że należy dopełnić wielu formalności, aby otrzymać wizę. Poza tym Niemcy mają dość ograniczoną wiedzę na temat standardów edukacji na Ukrainie. Innymi słowy – martwią się, że lekarze z zagranicy zamiast podnieść poziom placówki będą generować dodatkowe kłopoty.
I właśnie dlatego moją najlepszą życiową decyzją było skontaktowanie się z MedicumSearch. Agencja już wcześniej współpracowała z władzami szpitala, którym byłem zainteresowany i rekomendowała mnie jako pracownika. Gdy bardzo zależy ci na pracy, czasem po prostu potrzebujesz kogoś, kto wesprze Twoje starania i będzie mówił w twoim imieniu. MedicumSearch pomogło mi również osiedlić się w Koblenz, gdzie mieszkam do dzisiaj. Teraz jestem szczęśliwie żonaty, a za miesiąc urodzi mi się córeczka.
Alexandru Moraru
z Tulcea w Rumunii

Ukończenie studiów na Uniwersytecie Medycyny i Farmacji w Oradea w 2010r. było dla mnie prawdziwym wydarzeniem. Pragnąłem zmienić swoje życie, podróżować i odkrywać Europę, ale z drugiej strony, nie chciałem robić roku przerwy w karierze. Idealnie byłoby połączyć podróże z pracą w zawodzie lekarza. Zawsze fascynowała mnie Europa Zachodnia, ale oprócz wizyt u mojego wujka w Berlinie nie miałem nigdy szans jej poznać. Nie byłem pewien, czy w ogóle możliwe jest to, bym pracował za granicą. Wtedy dowiedziałem się o MedicumSearch. Wysłałem swoje CV i po tygodniu odezwali się do mnie z zaproszeniem na rozmowę w szpitalu w Holandii. Byłem wniebowzięty! Złożyłem krótką wizytę w klinice w samym sercu Amsterdamu. Miałem okazję obejrzeć szpital i poszczególne oddziały, porozmawiać z przyszłymi kolegami z pracy, a także poznać szefa. Zwiedziłem też miasto i … zakochałem się w tym miejscu i ludziach! Po powrocie do domu byłem już pewien, że chcę pracować właśnie tam. 6 miesięcy później mieszkałem już w De Pijp -modnej dzielnicy Amsterdamu, tylko 10 minut rowerem od mojej pracy, ciesząc się europejskim życiem w prawdziwie europejskim mieście. Nigdy nie udałoby mi się to, gdyby nie MedicumSearch. To oni zadbali, aby proces uzyskiwania pozwoleń przebiegał sprawnie, negocjowali moją pensję, a nawet zorganizowali przeprowadzkę za granicę.
Mária Horváthová
z Levic na Słowacji

W 2009 r. ukończyłam specjalizację anestezjologiczną w Szpitalu Uniwersyteckim w Martin na Słowacji. W tym samym czasie mój chłopak otrzymał ofertę zatrudnienia ze Szwajcarii. Zdecydowałam się jechać z nim i zaczęłam szukać pracy w zawodzie anestezjologa w Zurychu. Nie znałam wówczas dobrze niemieckiego, więc wiedziałam, że będzie mi trudno zrozumieć ogłoszenia o pracę i komunikować się wprost ze szpitalami. Przyjaciel, który mieszkał za granica polecił mi MedicumSearch. MedicumSearch przydzieliło mi niemieckojęzycznego doradcę, który był w stanie przybliżyć mi system opieki zdrowotnej we Francji i poszukać pracy w moim imieniu. To naprawdę pozwoliło mi odetchnąć! W ciągu kilku miesięcy znalazł dla mnie bardzo dobrze płatną posadę w małym szpitalu blisko centrum miasta. Mój doradca pomógł mi zaaranżować przeprowadzkę. Dzięki pomocy MedicumSearch jest o wiele łatwiej i na pewno skorzystam z ich usług, jeśli zdecyduję się przeprowadzić ponownie.
Anya Kalns
z Bauski na Litwie

Po moim rozwodzie w 2010 r. chciałam zacząć wszystko od nowa w nowym kraju. Najbardziej interesowała mnie Wielka Brytania, ponieważ szpitale i wyposażenie są tam na naprawdę wysokim poziomie. MedicumSearch znalazłam przez przypadek przeglądając internet w poszukiwaniu ofert. Skontaktowałam się z nimi i w przeciągu kilku godzin miałam już rozmowę z moim doradcą. Konsultant poinformował mnie o wolnych wakatach w szpitalu w centralnej części Anglii. Kilka tygodni później zostałam zaproszona na opłaconą przez MedicumSearch wizytę w szpitalu w Birmingham. Od pierwszych chwil poczułam się jak w domu i przyjęłam pracę trzy tygodnie później. MedicumSearch zadbał o wszystkie szczegóły, więc ja mogłam skupić się na oczekiwaniu na moje nowe życie!
Kristian Stoev
z Burgas w Bułgarii

Zawsze pragnąłem podróżować, dlatego gdy ukończyłem studia w Bułgarii zacząłem szukać pracy w Europie Zachodniej. Jako kardiolog wiedziałem, że moje umiejętności zawsze będą poszukiwane, więc sądziłem, że podjęcie pracy w Niemczech nie będzie stanowiło problemu. Jednak bardzo szybko zdałem sobie sprawę, że pracując przez tak wiele godzin, nie znajdę czasu na aplikowanie na stanowiska i zorganizowanie spraw związanych z wizą, pozwoleniem o pracę, rejestracją w lokalnej izbie lekarskiej. Mój dawny kolega ze studiów znalazł zatrudnienie dzięki firmie MedicumSearch. Skontaktowałem się z nimi natychmiast. Byłem zachwycony tym, jacy są skuteczni. Już wtedy posiadali w bazie kilka szpitali i przychodni, poszukujących kardiologów z moim doświadczeniem, więc miałem możliwość wybrania kliniki, która będzie dla mnie idealna. Opłacono mój przelot do Niemiec, abym mógł odbyć rozmowę w dwóch przychodniach. W obu zaproponowano mi pracę, zatem mogłem zdecydować się na placówkę, która była najbliżej moich krewnych mieszkających tam od jakiegoś czasu. Minęły trzy lata, a ja nie żałuję tamtej decyzji.
Alexis Gianopoulos
z Edessy w Grecji

Kiedy w 2011 r. ukończyłem Uniwersytet Patras nie miałem jasnego planu, co robić dalej. Nie byłem pewien, czy chcę zostać w Grecji. Sytuacja ekonomiczna w kraju była już wtedy bardzo zła, a obawiałem się, że może być jeszcze gorzej. Nie chciałem narażać swojej kariery. System opieki zdrowotnej nie działa na korzyść młodych studentów, trzeba mocno walczyć, aby zapewnić sobie dobrą pracę w którymś ze szpitali. Zacząłem więc szukać pracy za granicą. Jest to jednak bardzo trudne, ponieważ potrzeba czasu, aby zrozumieć reguły systemu opieki zdrowotnej kraju, do którego chcesz się udać. Od moich przyjaciół dowiedziałem się o MedicumSearch, które pomogło im przenieść się do Szwecji i Austrii. Rozważałem przeprowadzkę do Niemiec, a na szczęście w MedicumSearch mają duże doświadczenie w rekrutacji do tego właśnie kraju. Przydzielono mi niezwykle zaangażowanego konsultanta, który przeprowadził w moim imieniu wszystkie formalności i pomógł podjąć pracę w przychodni w Moenchengladbach. Pomógł mi też przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej, a także zajął się organizacją mojego przelotu i pobytu. Kiedy zdecydowałem się na przeprowadzkę ,wynegocjował dla mnie bardzo dobre wynagrodzenie i umowę, której nigdy nie dostałbym w Grecji. Opowiedziałem o wszystkim moim kolegom, a oni zdecydowali się również skorzystać z usług MedicumSearch. W przeciągu 2 miesięcy dołączyli do mnie w tej samej przychodni i jesteśmy teraz bardzo zżyci. Naprawdę czuję się jak w domu i nie mogę sobie nawet wyobrazić lepszego rozpoczęcia mojej kariery. Zdecydowanie polecam współpracę z MedicumSearch.
Yonca Erdogan
z Burdur w Turcji

O MedicumSearch dowiedziałam się, gdy byłam jeszcze studentką na Uniwersytecie w Ankarze. Moja kuzynka, która też jest lekarzem, korzystała z ich usług dwukrotnie. Za pierwszym razem przeniosła się z Turcji do Niemiec, żeby pracować jako kardiolog w Berlinie, a za drugim razem przeniosła się do innego szpitala w Koeln. Powiedziała mi, że wszyscy w MedicumSearch są bardzo profesjonalni i zawsze negocjują jak najlepsze warunki pracy, dlatego zawsze lepiej skorzystać z ich usług niż szukać pracy na własną rękę. Biorąc pod uwagę, że jest to całkowicie darmowe – nie ma powodu, by tego nie zrobić! W 2012 r., kiedy tylko ukończyłem studia, skontaktowałem się z nimi z dość mglistą wizją tego, co chciałbym robić. Konsultanci MedicumSearch zbadali wszystkie możliwości. W końcu z wielu opcji, jakie mi przedstawili, wybrałem jedną propozycję pracy i wyjechałem do Berlina, do najlepszej kliniki w całych Niemczech. Wiedziałem, iż podjęcie współpracy z MedicumSearch nie wiąże się z żadnym ryzykiem – nie miałem nic do stracenia.
László Szabó
z Eger na Węgrzech

Minął rok odkąd przeprowadziłem się do Hamburga, w Niemczech, i mogę stwierdzić, że uwielbiam to miasto. Kiedy skończyłem studia w Segedynie (Szeged) w 2007 r. zdecydowałem, że tam zostanę i rozpocznę specjalizację jako anastezjolog w lokalnym szpitalu. Okazało się, że początek mojej ścieżki zawodowej nie będzie łatwy. Szpitale na Węgrzech są słabo wyposażone, struktura jest bardzo hierarchiczna, a wynagrodzenie bardzo niskie. Pomyślałem, że zacisnę zęby, popracuję, aż w końcu po kilku latach zacznę lepiej zarabiać. Przełom nastąpił kiedy pojechałem odwiedzić moją kuzynkę Margit w Hamburgu. Ona również jest lekarzem i mieszkała w Hamburgu już od kilku lat. Podczas mojej wizyty została zaproszona na spotkanie przez MedicumSearch, gdyż planowała zmienić pracę. W taki sposób dowiedziałem się o MedicumSearch. Kiedy Margit wróciła ze spotkania, zapytała czy ja również byłbym zainteresowany spotkaniem z nimi. Oczywiście nie miałem nic do stracenia i następnego dnia spotkałem się z Thomasem, jednym z konsultantów MedicumSearch. Nie musiał mnie długo przekonywać, po pół godziny rozmowy wiedziałem, że to jest najwyższy czas, abym zmienił pracę. Zgodziłem się na zaproponowane warunki, MedicumSearch wynegocjowało dla mnie wysoką pensję i zajęło się wszystkimi formalnościami. Ponadto, Margit otrzymała 600 Eur za to, że zarekomendowała mnie MedicumSearch w ramach ich Charytatywnego Programu Rekomendacyjnego.
Milena Svobodová
z Jemnic w Czechach

Nie planowałam zmieniać pracy. Pracowałam w największym szpitalu w Ostravie i byłam zadowolona z mojego życia. Moja rodzina i przyjaciele tam mieszkali i nie mogłam sobie wyobrazić życia za granicą, z dala od nich. O MedicumSearch usłyszałam po raz pierwszy, kiedy moja przyjaciółka wysłała im moje namiary jako część ich Charytatywnego Programu Rekomendacyjnego. Nie szukałam pracy, ale pomyślałam, że nie zaszkodzi się z nimi spotkać. Petr z MedicumSearch przyjechał na spotkanie z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną w Sztokholmie. Mówiąc szczerze trochę mnie to zaskoczyło, ale oferta brzmiała naprawdę dobrze. Zaoferowali, że pokryją koszty przelotu, hotelu i wyżywienia. Powiedzieli również, że jeśli będę zainteresowana pracą to opłacą mi 6-miesięczny kurs szwedzkiego w Barcelonie lub Budapeszcie i dostanę 700 Eur kieszonkowego miesięczne, tylko za to, że będę się uczyć szwedzkiego. Co więcej, zapewnili, że pokryją koszt kursu językowego również dla mojego męża i moich dzieci. Jak się okazuje, społeczność czeskich lekarzy w Skandynawii jest całkiem spora, więc nie czulibyśmy się tam zupełnie odosobnieni. Wtedy zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę nie mam nic do stracenia, a można wiele zyskać. Bardzo wysokie wynagrodzenie, życie w kraju o wysokim standardzie, zdobycie międzynarodowego doświadczenia, spotkanie nowych ludzi. Zdecydowaliśmy, że spróbujemy! Mieszkamy w Uppsala już 2 lata i uwielbiamy to miejsce. MedicumSearch pomogli znaleźć pracę mojemu mężowi, dwójka moich dzieci bardzo szybko się zaaklimatyzowała i przepadają za swoimi nowymi kolegami. Mogę sobie pozwolić na zakup biletów lotniczych dla moich rodziców, którzy odwiedzają nas bardzo często, a biorąc pod uwagę liczbę tanich linii lotniczych, my również odwiedzamy regularnie rodzinne strony. Odkąd tutaj mieszkamy, każdej zimy lecimy z całą rodziną do Tajlandii na cały miesiąc – na pewno nie moglibyśmy sobie na to pozwolić, gdybyśmy się nie zdecydowali na przeprowadzkę. Pewnego dnia na pewno wrócimy do Czech, ale z bagażem pełnym cudownych doświadczeń, które odmieniły nasze życie. Jestem wdzięczna MedicumSearch za to, że odwalili za nas kawał dobrej roboty.
Magdalena Mikulska
z Chełma w Polsce

To się pewnie zdarza wszystkim lekarzom zaraz po ukończeniu studiów. Co dalej? To jest pytanie, które pewnie wielu z nas sobie zadaje. System opieki zdrowotnej bardzo się zmienił w Polsce w ciągu kilku ostatnich lat. Teoretycznie zawody medyczne są lepiej opłacane niż 10 lat temu i jest łatwiej dostać pracę. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna niż większość z nas przypuszcza. Po skończeniu studiów bardzo trudno jest się dostać na specjalizację o jakiej się marzyło, w szpitalu, w którym chciałoby się pracować. Na niektórych oddziałach bardzo często jest tylko 1 lub 2 miejsca na zrobienie specjalizacji, a przy setkach absolwentów starających się o pracę każdego roku, jest praktycznie niemożliwe, żeby zdobyć wymarzoną posadę. Wielu z moich znajomych musiało pójść na kompromis i przyjąć pracę poniżej ich oczekiwań lub zacząć całkowicie inną specjalizację niż początkowo planowali. Ja nie chciałam iść na żadne kompromisy, dlatego zdecydowałam się szukać pracy, takiej o jakiej naprawdę marzyłam, za granicą. Postanowiłam, że skontaktuję się z agencją rekrutacyjną. Nic mnie to nie kosztuje, a zawsze lepiej jest kiedy profesjonalista zajmie się formalnościami i upewni się, że mam wynegocjowane możliwie jak najlepsze warunki. Kilku moich znajomych współpracowało z MedicumSearch i słyszałam o nich tylko dobre opinie, więc wybór agencji był prosty. Trzeba jednak uważać, bo można się mocno rozczarować. Jest mnóstwo małych agencji, które niekoniecznie dbają o to, żeby zapewnić Ci jak najlepsze warunki.
Kiedy znalazłam pracę w Kolonii, dowiedziałam się, że w tym samym szpitalu jest jeszcze kilka innych stanowisk do obsadzenia, więc zachęciłam mojego kolegę, aby przeprowadził się tam razem ze mną. Nie jesteśmy jedynymi Polakami pracującymi w tym szpitalu, tak naprawdę jest tam całkiem duży zespół z Polski. To nam bardzo wiele ułatwiło, szczególnie na początku, kiedy ani nikogo nie znaliśmy, nie znaliśmy miasta, ani kultury – oni pomogli nam się szybko zaaklimatyzować. Kolejną zaletą pracy z Polakami było to, że nie musiałam mieć certyfikatu B2 z niemieckiego, a często jest to wymóg żeby podjąć tam pracę. Oczywiście musiałam się umieć porozumieć po niemiecku, ale niekoniecznie perfekcyjnie. Na szczęście kierownik mojego oddziału jest również Polakiem, więc nie musiałam się stresować certyfikatami. Wszystko to, tak naprawdę, zawdzięczam MedicumSearch, bo to oni znaleźli nam tutaj pracę. Zarekomendowałam ich kilku moim znajomym, którzy szukają pracy w Szwajcarii.
Zoran Popović
z Valjeva w Serbii

Skończyłem studia na Uniwersytecie w Belgradzie (na wydziale medycyny) rok temu i nie mogę uwierzyć jak bardzo moje życie zmieniło się od tamtej pory. Pracuję teraz w jednej z największych i najlepszych klinik dentystycznych w Niemczech. Nie było łatwo się tu dostać, dużo studiowałem i uczyłem się niemieckiego przez dobrych kilka lat, bo wiedziałem, że jak skończę studia, to chcę wyjechać za granicę. W Niemczech jest całkiem sporo lekarzy z Serbii, dlatego też zdecydowałem się na ten kraj. Teraz czuję się częścią tej społeczności i jest mi naprawdę dobrze. Bardzo dużo ułatwili mi ludzie z MedicumSearch. Skontaktowałem się z nimi jak byłem jeszcze na trzecim roku studiów. Oczywiście to było dużo wcześniej zanim mogłem pracować jako lekarz, ale nic nie zaszkodzi, żeby jak najszybciej dać im o sobie znać. Oni są największą agencją rekrutacyjną w Serbii, więc nie miałem wątpliwości, że chcę pracować tylko z nimi i żeby to oni szukali dla mnie pracy. Oczywiście nie żałuję! Świetnie zrobili to co do nich należało i ciągle jestem z nimi w kontakcie. Kto wie kiedy będę ich potrzebował, jak będę szukał nowej pracy.
Stanka Marić
z Dakovo w Chorwacji

Mieszkając w Zagrzebiu wiedziałam, że pracując za granicą jako lekarz mam mnóstwo możliwości. Powtarzałam to sobie przez wiele lat, ale nigdy nie zrobiłam nic, aby odmienić swoje życie. 5 lat od zakończenia moich studiów na wydziale medycyny (Uniwersytet w Zagrzebiu) minęło jak z bicza strzelił. Miałam w porządku pracę i wiodłam w porządku życie. Kiedy rozstałam się z moim narzeczonym rok temu, zdałam sobie sprawę, że takie życie nie jest dla mnie. Pomyślałam, że zasługuję na wiecej. Od zawsze bałam się przeprowadzki za granicę, aby podjąć tam pracę – przede wszystkm dlatego, że system opieki zdrowotnej w każdym kraju wygląda zupełnie inaczej. Moja kuzynka poradziła mi, abym skontaktowała się z MedicumSearch. Nie słyszałam o nich wcześniej, ale z tego co wiem od moich znajomych, jest to największa tego typu firma w Europie Środkowej i Wschodniej. Nie musiałam długo czekać, aby przekonać się o ich profesjonaliźmie na własnej skórze. Zajęli się dosłownie wszystkim. Zorganizowali mi rozmowy kwalifikacyjne w kilku szpitalach w Norwegii, gdzie chciałam się przeprowadzić, pomogli mi się przygotować do rozmów kwalifikacyjnych, oczywiście opłacili loty, zakwaterowanie i wyżywienie. Bardzo ważne dla mnie było również to, że zajęli się negocjacjami odnośnie mojego wynagrodzenia i benefitów, bo to jest coś z czym sama nie dałabym sobie rady. W końcu zdecydowałam się podjąć pracę w Oslo. MedicumSearch pomogło mi znaleźć super mieszkanie, w eleganckiej dzielnicy, zapoznali mnie z innymi lekarzami z Chorwacji i nieustannie pomagają w bieżących sprawach tutaj na miejscu. Nie miałam pojęcia, że jedna agencja może zrobić dla mnie tak wiele. Zarekomendowałam MedicumSearch kilku moim znajomym, którzy również chcieli zacząć pracę w Skandynawii i wiem, że są bardzo zadowoleni.
Viktor Galkin
z Lipetska w Rosji

Jestem wdzięczny, że mogłem współpracować z MedicumSearch. Nie tylko dlatego, że zaoferowali mi pomoc, ani dlatego, że traktowali mnie z szacunkiem jak partnera biznesowego, ale dlatego, że spełnili moje marzenie. Tak naprawdę, to nie wiedziałem, że lakarze z Rosji mogą legalnie pracować w UE. MedicumSearch udowodnili, że to jest możliwe. Jest dużo utrudnień do pokonania, ale jeśli się postarasz to wszystko jest do przejścia.
Skończyłem studia na Uniwersytecie Medycznym w Kursku w 2006r. Byłem jednym z pierwszych absolwentów, którzy ukończyli studia z angielskim jako językiem wykładowym. Mój angielski był na całkiem zaawansowanym poziomie, więc postanowiłem spróbować swoich sił i zaaplikować do pracy w kilku klinikach w UK. Trochę się rozczarowałem kiedy po 6 miesiącach wysyłania aplikacji, setkach emaili i rozmów telefonicznych ciągle byłem bez pracy. Mój kolega, który jest pediatrą w Paryżu powiedział mi o MedicumSearch. Oni pomogli mu znaleźć pracę we Francji, więc dlaczego nie mieli by poszukać pracy i dla mnie w Anglii. Miał rację, dzięki miedzynarodowym kontaktom, w ciągu kilku tygodni zorganizowali mi 3 rozmowy kwalifikacyjne w Londynie. Wtedy sobie zdałem sprawę, że zupełnie nie ma sensu aplikować o pracę na własną rękę. 3 miesiące zajęło załatwienie wszystkich formalności (wiza, rejestracja itd.). Od tamtej pory w końcu mogę realizować się zawodowo. Uwielbiam życie w Anglii, wszyscy są tutaj pozytywnie nastawieni do rosyjskich lekarzy. To właśnie tutaj poznałem moją dziewczynę, która też pochodzi z Rosji, z Michurinska, więc bardzo blisko mojego miasta rodzinnego. Świat stał się mały – dzięki MedicumSearch!
Rui Vilarinho
z Abrantes w Portugalii

Od zawsze wiedziałem, że chcę być lekarzem, tak jak mój ojciec. Niestety nie udało mi się dostać na medycynę w Portugalii. Postanowiłem podjąć studia medyczne w Pradze, w Czechach, gdzie poziom nauczania jest bardzo wysoki, a jako język wykładowy można wybrać angielski. Inna zaleta studiowania w Czechach: piękne dziewczyny! 6 lat studiów szybko minęło i ani się nie obejrzałem byłem już po studiach i musiałem szukać pracy, gdzie mógłbym rozpocząć specjalizację. Nie chciałem wracać do Portugalii, bo za bardzo przyzwyczaiłem się do życia za granicą. Moja dziewczyna, którą poznałem na studiach, pochodziła z Austrii. Biorąc pod uwage, że na studiach uczyłem się również niemieckiego, zdecydowaliśmy, że będziemy aplikować do klinik w Wiedniu. W Austrii jest duży niedobór lekarzy, ale mimo wszystko bardzo trudno jest podjąć tam pracę lekarzom z zagranicy. Nie wiem dokładnie co jest tego przyczyną, może obawiają się, że nasza wiedza nie będzie spełniać ich standardów, albo że trudno będzie się z nami porozumieć, albo obydwie te rzeczy. Wiedziałem, że warto jest się skontaktować z agencją rekrutacyjną, ale nie znałem żadnej godnej zaufania. Przez przypadek zobaczyłem na Facebooku jak moja koleżanka wspominała coś o MedicumSearch. Poprosiłem ją o więcej szczegółów i postanowiłem się z nimi skontaktować. Od samego początku byli bardzo profesjonalni, wysłuchali jakie mam ambicje i zainteresowania i traktowali mnie z szacunkiem. Bardzo mi się to podobało. W ciągu kilku tygodni wysłali mnie na kilka rozmów kwalifikacyjnych do najlepszych klinik w Wiedniu, jak również załatwili wszystkie formalności i znaleźli super mieszkanie.
Dario Cruz
z Celli w Hiszpanii

Hiszpanie nie są sławni w świecie z ich znajomości języków obcych. Więc kiedy skończyłem studia medyczne i zdecydowałem się szukać pracy za granicą, moi znajomi myśleli, że oszalałem. Byłem w stanie porozumieć się po angielsku, ale nie wystarczająco dobrze, żeby pracować jako lekarz np. w Anglii. Nie chciałem robić sobie rocznej przerwy tylko po to, żeby douczyć się angielskiego, bo wydawało mi się, że to strata czasu. Nie brałem też pod uwagę innych krajów niż Anglia ze względu na barierę jezykową. W międzyczasie w jednej z gazet medycznych zauważyłem ogłoszenie MedicumSearch. I to był dla mnie przełom. Napisali w ogłoszeniu, że poszukują lekarzy, którzy chcą rozpocząć lub kontynuować swoją karierę w Danii, a zanim zacznie się pracę to opłacają półroczny kurs duńskiego. Wtedy wpadłem na pomysł, że przecież mogę zacząć się uczyć nowego języka zupełnie od zera, razem z innymi lekarzami z całej Europy. Nie musiałem mówić ani trochę po duńsku. Biorąc pod uwagę, że oferowali super wysoką pensję, mnóstwo benefitów i wysoki standard życia w Kopenhadze – nie zastanawiałem się ani przez chwilę. Mieszkam w Danii od 18 miesięcy i nie żałuję mojej decyzji. Jestem pewien, że zostanę tutaj przez kolejnych kilka lat, szczególnie biorąc pod uwagę obecnie trudną sytuację ekonomiczną Hiszpanii. Póki co nie tylko nauczyłem się mówić po duńsku, ale też podszkoliłem mój angielski, a to dzięki znajomym z całej Europy, których tutaj poznałem. Za 2 miesiące dwójka moich znajomych, z którymi studiowałem również przeprowadza się do Danii. Już wiem, że wtedy będę się tutaj czuł jak w domu. Poza tym, tydzień temu kupiłem moje pierwsze BMW – jest super! Nawet nie chcę wiedzieć ile lat musiałbym na nie pracować w Hiszpanii. Bez wątpienia rekomenduję współpracę z MedicumSearch, mam wrażenie, że moje życie zmieniło się z dnia na dzień odkąd ich poznałem.